Formatowanie z założenia ma służyć odpowiedniemu wykorzystaniu akumulatora.
Polega na kilkukrotnym całkowitym naładowaniu i rozładowaniu baterii, zanim zabierzemy się na dobre za użytkowanie sprzętu. Na szczęście to już przeszłość. Dziś nikt już nie musi tego robić. Dlatego nie rób tego Twojej baterii. Wiele osób myśli, że wciąż powinno. Nie prawda. Dzisiejsze technologie działają inaczej i możesz tym już tylko baterii zaszkodzić.
Dziś możesz pomóc swojej baterii w trochę innny sposób, ale o tym potem.
Zobaczmy, jakie rodzaje akumulatorów są już nam znane.
Akumulatory – rodzaje
1. Akumulatory litowo-jonowe (Li-Ion)
To jest właśnie najczęściej dziś wykorzystywany typ baterii. I prawdopodobnie to taką baterię masz w swoim laptopie. Ogniwa tutaj cechują się wysokim napięciem znamionowym 3,6V, całkiem długą żywotnością, dużą gęstością energii i powolnym procesem samorozładowania. Elektrody wykonane są z węgla i tlenków metali. Zanurza się je potem w elektrolicie soli litowych. Ich minusem jest to, że kiedy napięcie spadnie poniżej 2,4V, to mogą pojawić się pewne nieodwracalne uszkodzenia. Powinny więc zawierać wbudowany sterownik, który ma temu zapobiec.
2. Akumulatory litowo-polimerowe (Li-Poly)
Występują równie często. Różnia się nieznacznie od litowo-jonowych. Wykorzystują po prostu inny rodzaj elektrolitu – tutaj mamy polimery zamiast cieczy. Dzięki temu ogniwa kształtują się swobodniej. Występuje także większa gęstość mocy i podwyższenie napięcia znamionowego. Też mają wolne tempo samorozładowania i są bardzo trwałe. Reszta cech jes w zasadzie taka sama, jak w przypadku litowo-jonowych.
3. Akumulatory litowo-żelazowo-fosfatowe (nanofosfatowe) (LiFePO4)
Są najnowsze. Wywodzą się z rodziny ogniw litowo-jonowych. Są inne pod względem materiału, z którego powstały katody. Dzięki temu energia i gęstość mocy jest naprawdę wielka. Jednak odbywa się to kosztem mniejszego napięcia znamionowego. Taki rodzaj baterii oprócz wszystkich swoich zalet, ma jeden niesamowity plus. Ilość cykli ładowania może być znacznie większa niż w przypadku innych typów. Niestety baterie takie nie występują jeszcze w dużych ilością, bo są dopiero stopniowo wprowadzane przez producentów na rynek.
4. Akumulatory niklowo-kadmowe (Ni-Cd)
Zasadowy tlenek niklu i metaliczny kadm – z tego wykonane są tu ogniwa. Wodorotlenek potasu – jako elektrolit. Jest to już prawie przeszłość. Coraz rzadziej można się z nimi spotkać. Wyparte przez baterie litowo-jonowe. Są bardzo odporne na całkowite rozładowanie. Można powiedzieć, że w ogóle im ono nie szkodzi. To jest właśnie ten typ baterii, które się formatowało. Wiąże się to z efektem pamięci. Czyli jeśli ładujemy baterię, której wcześniej nie rozładowaliśmy do końca, automatycznie zmniejszamy jej pojemność. Dopiero następny pełen cykl ładowania pomoże nam poprawić sytuację. I tak, tutaj robiło się formatowanie. Było ono niezbędne, jeśli chcieliśmy bezproblemowo korzystać ze sprzętu. Jednak tych baterii jest już bardzo mało. Możesz je mieć, jeżeli Twoje urządzenia są trochę stare. Jeżeli korzystasz ze sprzętu, który pojawił się w ciągu najbliższych lat, to z pewnością korzysta on z baterii litowo-jonowych. Dlatego nie formatuj ich. Możesz przez to tylko bardzo skrócić ich żywotność, a tego prawdopodobnie nie potrzebujesz. W gorszym przypadku możesz nawet doprowadzić do trwałego uszkodzenia baterii, zachowując się w taki sposób. Takie baterie powinieneś ładować już na poziomie 50-60%. Ważne by bateria nie była nigdy naładowana w stopniu mniejszym niż 20%.